„Wszyscy powinniśmy przynajmniej raz w życiu dostać owację na stojąco, bo przecież każdy z nas zwycięża ten świat” („Cudowny chłopak”)
Dla 10-letniego Auggiego nie ma niczego bardziej niezwykłego niż „zwykły dzień w szkole.” Chłopiec uczy, że czynności które dla nas są po prostu „zwyczajne” są tak naprawdę niezwykłe. To że możemy wstać każdego dnia, zjeść pyszne śniadanie, pójść do pracy, na uczelnie. To właśnie powinno być dla nas niezwykłe. Dlaczego? Bo to wszystko nas kształtuje i uczy. 😊 Czy wstając każdego nowego dnia, dziękujesz za to i cieszysz się kolejnym porankiem czy częściej pojawiają się myśli i słowa „O nie, znowu poniedziałek, o nie znowu ta praca, o nie znowu Ci ludzie”. Pozytywne myśli przyciągają pozytywne działania.
Życie toczy się codziennie 😉
Między jednym planem a drugim, przyszłym zdobywaniem gór, osiąganiem sukcesów i porażek, między skokami na bungee w jakimś pięknym egzotycznym kraju, trwa życie. To, które ma się tylko jeden, niepowtarzalny raz. Pomiędzy tkwieniem w naszej przeszłości, we wszystkich kłótniach, żalach że czegoś nie zrobiłyśmy- dokonują się drobne rzeczy. Drobne, ale najistotniejsze, wszystkie te, które tworzą nas samych każdego dnia i budują całą późniejszą mapę nas samych. Wszystkie rzeczy i chwile są złożone ze słów i gestów. Z piasku, który wpada w oczy, bo wiatr wieje do urwania głowy. Z cierpliwej, a czasem nie, tysięcznej odpowiedzi na to samo pytanie, które pojawia się setki razy. Z leżenia pod drzewem i wielkiego zachwytu na jakąkolwiek przeczytaną książką. Ze smaku i zapachu świeżo zerwanych ziół. Z nocnych rozmów z przyjaciółką, które zawsze przeciągają się do świtu. Ze słuchania muzyki, która wpada w ucho, że aż same nogi lgną do tańca. Z bliskości i milczenia z ukochanym dla nas człowiekiem. Ze strachu o dziecko, które zakłada pierwszy raz w życiu na nogi rolki. Z dumy, że się nie poddaje mimo upadków. Wreszcie z odwagi do realizacji marzeń, które wcale nie muszą być wielkie i egzotyczne. Można nauczyć się języka, albo pójść na kurs tańca. Można spróbować swoich sił w czymś kreatywnym, w czymś co poprawi jakość naszego codziennego może zbyt szarego życia. I prawdopodobnie nie wszystko się uda. Ale chodzi o to, żebyśmy odnaleźli odwagę zrobić coś nowego, nieznanego, by nasza szafa „komfortu” przybrała większe rozmiary, żywsze kolory.
„Żyjemy dłużej,
ale mniej dokładnie
i krótszymi zdaniami.
Podróżujemy szybciej, częściej, dalej,
choć zamiast wspomnień
przywozimy slajdy”
Wisława Szymborska, Nieczytanie
Bądź obecna w swoim życiu już dzisiaj. Raz w tygodniu, rzuć wszystko, usiądź wygodnie i podaruj sobie godzinę prawdziwej uważności. Odkryj to- co prawdziwe i najważniejsze w twoim życiu. Codziennie staram się głęboko oddychać i nabieram odwagi, wierząc że lepiej zrobić wszystko, z całych sił, próbować niż żyć z przekonaniami, że czegoś się nie potrafi. To ważne, żeby czasem wyłączyć nasz przycisk „dorosły” i garściami czerpać z „filozofii dzieci”, które nie komplikują, gdzie zawsze jest miejsce na uśmiech, brak strachu i zwyczajną „beztroskę.” Żyjąc wolniej, można zrozumieć, że każda pora roku ma swoje miejsce i sens.
„Lato jest po to, żeby codziennie wydawało się nam, że jest sobota. Żeby być cudownie obojętnym wobec celów i priorytetów. Jesień jest po to, by na własnej skórze odczuć chłód przemijania i nosić grube swetry, puchowe skarpety i grube papucie (czyt,pantofle z futerkiem) Zima uczy nas wracać do domu i opatulać się zapachem świeczek. Wiosna pozwala czuć wdzięczność i wychylać się z ciekawością i odwagą zza rogu.” ♡ A.Krzyżanowska
Z codziennej uwagi rodzi się wdzięczność do tego, co mamy.
Nagle powodów do narzekania staje się mniej. Świat jest bardziej łaskawszy, ludzie są bardziej otwarci, życie jest piękniejsze. Jednym słowem, wszystko jest piękniejsze! A przede wszystkim Ty jesteś silniejsza i piękniejsza na zewnątrz.