Chciałabym podzielić się z Tobą doświadczeniem z ostatniego czasu. Wchodzę do jednego ze sklepów w Rzeszowie. Wkładam pieczywo do woreczka i coś na podwyższenie cukru (wiadomo). Przechodzę regałami sklepu, zbliżam się do alejki z owocami i warzywami- same dobroci. Widzę dziewczynkę, która wyjada maliny z koszyczka. Pierwsza moja myśl „Jest sama?” Dziewczynka na oko ma około +/- 5-6 lat.
Chcesz wiedzieć czego uczy klaps?
Klaps pokazuje, że dorosły tak naprawdę może zrobić wszystko, nie licząc się z jakimkolwiek zdaniem dziecka. Co się z tym wiąże? Dziecko traci rozeznanie, co mu wolno, a czego nie. Rodzic może uderzyć syna bądź córkę, ale w drugą stronę to nie działa. A jeśli dziecko uderzy dorosłego..to chyba nie muszę mówić jak to zazwyczaj się kończy.
Dziecko coraz częściej bierze odpowiedzialność za zachowanie rodzica. I mam wrażenie, że ma głębokie przekonanie, że gdyby potrafiło „lepiej” się zachować, rodzic nie byłby zmuszony do przemocy wobec niego. Czuje się tak naprawdę w pełni upokorzone, poniżone, wyśmiane. Co prócz tego? Ma ogromne poczucie krzywdy i jednocześnie buzuje w nim złość, z którą nie nie jest w stanie sobie poradzić- bo nie zna mechanizmów, które pozwoliłyby mu sobie z nią poradzić. Trudno oddać dorosłemu, więc dziecko wyładowuje złość i frustrację, która wręcz się w nim gotuje na rówieśnikach. Bywa zatem, że ofiar szuka wśród słabszych od siebie. Tak więc koło przemocy się zamyka.
Boli mnie to. 💔
Ile jest dzieci, które doświadczają przemocy w domu, w szkole?
Boli mnie, że był cały sklep ludzi, ale nikt nie zareagował, bo ” To nie moja sprawa”.
Kochany Rodzicu, nie bój się poprosić o pomoc!
Bądź nadzieją dla swojego dziecka – nie strachem.