
Słowo pisane
J.M. Larrinaga „Kurs emocji”- recenzja
Jedna z kilku książek, która trafiła do mnie w „swoim czasie”. Koniec roku jest dla mnie mocno czuły- również jeśli chodzi o swoje odczucia, emocje,
Jedna z kilku książek, która trafiła do mnie w „swoim czasie”. Koniec roku jest dla mnie mocno czuły- również jeśli chodzi o swoje odczucia, emocje,
Niejednokrotnie wspominałam o tym w trakcie różnych rozmów, wspomnę o tym również teraz. Dla mnie abp Grzegorz Ryś to ogromny autorytet w sprawach dotyczących wiary,
Cóż to była książka. Książka pełna wciągającej opowieści o ogromnym uczuciu i głębi, która chłonie bez granic. Przyznam szczerze, że na początku ciężko było mi zacząć. Myśli krążące