Szukaj
Close this search box.

Trzeci filar obecności- ukojenie

Drodzy Rodzice, 

Przemierzamy w dalszym ciągu naszą podróż po filarach obecności. Zatem jeśli zapoznaliście się z poprzednimi dwoma- super. Natomiast jeśli jeszcze tego nie zrobiliście- odsyłam Was do poprzednich wpisów- myślę, że warto bliżej im się przyjrzeć. (Pierwszy filar obecności- bezpieczeństwo, Drugi filar obecności- dostrzeganie. )

Jak mówi autorka książki, na której pierwotnie w dużej mierze się skupiamy; „Ukojenie wynika z kontaktu. A kontakt wynika z naszej obecności. Właśnie w ten sposób dajemy dzieciom swoją obecność, by przynieść im ukojenie.” (D. Siegel, T. Bryson, Potęga obecności).

W ostatnim czasie przez okres miesiąca brałam udział w warsztatach z PD (pozytywnej dyscypliny). Nie ukrywam- z jednej strony, był to dla mnie ciężki czas. Z tego względu, że ciężko wygospodarować czas na cotygodniowe warsztaty, trwające całkiem niezłą ilość czasu. Teraz z perspektywy czasu, wiem, że był to dla mnie ogromnie wartościowy czas. Czas przepełniony długimi rozmowami, ćwiczeniami, możliwością poznania siebie, a przede wszystkim były to spotkania z „przez przypadek” poznanymi ludźmi, którzy zasiali w moim życiu kolejne ziarenka. Chociaż dla mnie to nie był przypadek. 🙏 Byli to rodzice, którzy borykają się z problemami takimi jak Wy. Możecie być spokojni, jest Was naprawdę wielu. Zatem jeśli chcesz zagłębić się w tą kwestię- osobiście bardzo serdecznie Cię na nie zapraszam. Jeśli jednak nie będziesz miał czasu, możliwości, bądź po prostu chęci- nic nie szkodzi. Z biegiem czasu (tutaj) My również będziemy poruszać tę kwestię. A jest co poruszać! ✍

Kilkukrotnie w poprzednich wpisach wspominałam jak „O” jak obecność wpływa na zachowanie oraz rozwój dziecka.  Myślę, że wie to każdy z NAS, że Rodzic to tak naprawdę osoba, która przede wszystkim pomaga dziecku poczuć, zrozumieć pewne zjawiska, poznać świat i wszelkie rzeczy z nim związane, oraz w głównej mierze uregulować samych siebie. Tylko wtedy dziecko będzie w stanie pojąć swoje trudne, ciężkie emocje, których u niego jest „od groma”. Temat emocji dziecka jak i rodzica jest mi wyjątkowo bliski. Myślę, że w niedalekiej przyszłości poświęcę mu również osobny wpis.

„U” jak ukojenie.

Często Rodzice, nie biorą pod uwagę tego, że dla dziecka ukojenie to kontakt, a kontakt to właśnie obecność. Obecność, która sprawia, że pojawiające się emocje u dziecka nie są tak bardzo ciężkimi do przejścia. W nieodległej przeszłości, kiedy jeszcze pracowałam jako niania (i nie, nie wstydzę się tego), ze strony Rodziców, bardzo często pojawiały się pytania w moim kierunku „Jak Ty to robisz, że to dziecko jest takie spokojne ? Jak to robisz, że dziecko samo posprząta ? Jak Ty to robisz, że oni się nie kłócą ?” Chcecie poznać złotą radę z mojej strony ? Po prostu próbuję ich zrozumieć, próbuję z nimi rozmawiać o tym co czują, o tym dlaczego są źli, smutni. A przede wszystkim- próbuje dla Nich być, tak zwyczajnie. Nie z telefonem obok. Dziecku w wieku 0-6 lat powinno się poświęcać 10-15 minut- MINIMUM! I to nie jest tak, że 10-15 minut uff, koniec z telefonem w ręce. Tylko TY i DZIECKO.

Jak pomóc dziecku ?

Pokaż mu, że starasz się postawić w jego sytuacji „Widzę, że jest Ci strasznie przykro.”, „Musisz być bardzo zła.”. Pokaż mu, ze starasz się go zrozumieć, tak zwyczajnie- bez fajerwerków. To jakże ważne nazywanie, działa w sposób wspierający na dziecko. Pomaga mu przejść przez złe chwile, emocje. W chwili gdy dziecko trzaska drzwiami i mówi „Nienawidzę Cię”, ono tak nie myśli. Ono daje Ci sygnał- „To jest za trudne. Pomóż mi sobie z tym poradzić.”

W życiu dziecka powinien pojawić się OPIEKUN. Opiekun, który pomoże dziecku jego wszelkie trudne emocje uregulować w sposób bardzo spokojny, empatyczny. Przemoc rodzi przemoc. To jest rozwiązanie na chwilę. Nie na dłuższą metę.  Zresztą ja jestem ogromną przeciwniczkom tak zwanych „klapsów”. 

Dzieci bardzo mocno wdają się w Was- Rodziców. Być może Wy sami nie mieliście opiekuna. W porządku. Pewnie jest Was o wiele więcej. Natomiast teraz masz okazję przejść tą podróż, która nie należy do łatwych- jeszcze raz, ze swoim dzieckiem. Ale wierzę, że wspólnie Wam się uda! 🙌

Jeśli borykasz się z czymś, co Cię przerasta- podziel się, napisz. Jeśli masz formy/metody, które pomogły Twojemu dziecku, możesz podzielić się nimi z Rodzicami, którzy być może akurat będą tego potrzebować. 👇

Rodzicielstwo jest piękne- tylko ważne jest zrozumieć i poczuć. Co dalej ? Zobaczycie !  Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszam do polubienia fanpage na Facebook.

DO POCZYTANIA ! 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.

Zapisz się do newslettera

chmura tagów

Dołącz do newslettera